Na miejscu:
Od Pałacu do wielkiego dębu
Chcielibyśmy pokazać Wam dzisiaj różne twarze parku w Leśnicy. Zaczniemy oczywiście od tej najbardziej znanej, związanej bezpośrednio z najbliższą okolicą pałacu, by później przejść w tereny bardziej przypominające las i zakończyć w dzikich polach, przy wielkim, rozłożystym drzewie (już poza parkiem). Każda część płynnie przechodzi w następną, co może uśpić naszą czujność i sprawić, że odkryjemy o wiele więcej niż tylko sam park.
Zauważyłeś, że park się skończył?
W leśnickim parku najbardziej zaskoczyło nas to, że idąc niespiesznie przed siebie, zupełnie nie zorientowaliśmy się, że już dawno zostawiliśmy park za sobą... Dopiero, gdy przechodziliśmy przez wysokie trawy pól, widząc na horyzoncie tylko równo ciągnącą się linię lasu, stwierdziliśmy, że chyba poszliśmy za daleko.
Bo właśnie park w Leśnicy, w przeciwieństwie do większości swoich kolegów, przekształca się niezauważalnie w dziką przyrodę.
Część przypałacowa
Zostawiamy pałac za plecami, by przyjrzeć się tej najbardziej wymuskanej części parku, urządzonej w stylu angielskim. Znajdziemy tu zielone, krótko przycięte trawniki oraz krzewy i drzewa nasadzone w nieprzypadkowy sposób, co widać zwłaszcza na jesień, gdy ich liście przyjmują zupełnie inne kolory, tworząc wielobarwny krajobraz (szczególnie dobrze zaobserwować można to nad stawem, który zamyka tę część parku).
Pies gra w butelkę
Spore połacie trawy pozwalają na różnego rodzaju zabawy z psem, choć on czasem woli bawić się z innymi. Kiedyś Heban (jeszcze gdy był młodym berbeciem) postanowił przyłączyć się do grających plastikową butelką w "zośkę" chłopaków, ku ich uciesze. Jednak Biały już po chwili musiał opuścić towarzystwo - zbyt szybko deklasował rywali.
W środku parku znajduje się malowniczy staw
Okolica stawu jest dobrym miejscem by złapać jesienne słońce
Ale kanał!
Park w Leśnicy leży w bezpośrednim sąsiedztwie Bystrzycy. Rzeka nie wydaje się szeroka, jednak jej nurt bywa dość silny. Pozostały teren poprzetykany jest kilkoma kanałami z mętną lub pokrytą rzęsą wodą.
Oczywiście kanały potrafią przyciągnąć oko i absolutnie nie ujmują otoczeniu. Nad nimi przerzucone się kładki lub wygięte w łuk mostki. Świetnie uzupełniają wodny krajobraz parku dominowany przez staw i rzekę.
Park pomników (przyrody)
Oprócz stawu i rzeki, w Leśnicy szczególnie należy zwrócić uwagę na drzewa, park słynie bowiem z pomników przyrody. Jest ich tutaj aż 8, co czyni go drugim największym ich skupiskiem we Wrocławiu (po Ogrodzie Botanicznym).
Bluszczodrzew
Nas szczególnie zainteresowało drzewo porośnięte od stóp do głów bluszczem. Niby pospolita roślina pnąca, ale jednak rzadko można ją obserwować w takich rozmiarach. Ten w Parku Leśnickim ma już swój pień, oplata swojego "gospodarza" i dalej hardo pnie się w górę. Ciekawe co na to drzewo...?
Na wysokości stawu park zaczyna nabierać leśnego charakteru.
Heban przygodę w lesie rozpoczyna od spotkania z patykiem
Labirynt z grabów ukryty w parku
- Wiesz, że w parku w Leśnicy jest żywopłot z grabów?
- Z grabów? Żywopłot z grabów? A może z dębów? Kuba... posłuchaj, jak to brzmi... nie żartuj! :)
- Mam złe wieści: nie żartuję. A co gorsza, tam jest cały labirynt, cały labirynt z żywopłotu z grabów!
- Ooo...
W ten właśnie sposób objawiło się nasze ogrodnicze dyletanctwo (ja też na początku nie mogłem uwierzyć).
Faktycznie, w północnej części parku, schowany w gęstwinie znajduje się mały labirynt z żywopłotu grabowego. A raczej coś, co przypomina labirynt - obiekt jest niewielkich rozmiarów i nie sprowadza się do żadnego rodzaju łamigłówki; ewentualnie może stanowić frajdę dla małych dzieci...
....lub irytację dla psów, którym do krzaka wpadł ukochany patyk.
Punkt styku
Spacerując po parku mijamy niebieski mostek (nie przechodząc przez niego), by po kilkudziesięciu metrach poruszać się już wzdłuż rzeki i nagle stwierdzić, że zrobiło się jakoś... dziko.
To właśnie ten moment kiedy park się kończy i płynnie wyrzuca nas poza swój obręb. Dalej są już pola i lasy.
Uwaga na rzekę - prąd bywa silny, a brzeg jest wysoki i miejscami stromy.
Może dąb, a może nie...
Po wejściu na polanę i łąki jedną z pierwszych rzeczy, która rzuca się w oczy jest majestatyczny dąb (że dąb wnioskujemy po pokroju), stojący na skraju lasu. Może i on pewnego dnia stanie się pomnikiem przyrody?
W prawo do lasu
Jeśli poszlibyśmy dalej ściężką wzdłuż rzeki weszlibyśmy do lasu. Nie jest on zbyt gęsty i raczej nie jest duży, ale jest w nim wydeptanych kilka ścieżek, po których można pochodzić i sprawdzić dokąd prowadzą. :)
Łąki
My zatrzymujemy się na łące. Trawa jest gęsta, wysoka i migocząca w promieniach słońca. Niby nic szczególnego, ale miło jest się trochę powęszyć w takim otoczeniu. :)
Łapiemy trochę ciepła i zaczynamy kierować się z powrotem w stronę parku, by znowu przejść przez wszystkie jego części, ale tym razem innymi ścieżkami. Patrzymy na Hebana i widzimy...
... radość w psich oczach, kiedy buszuje w trawie.
Do zobaczenia na kolejnym spacerze! :)
Praktycznik:
- dojazd komunikacją miejską sprawdź na jakdojade.pl
- parking przy głównej i bocznej bramie (przy ul. Marszowickiej)
- do Leśnicy droga bywa zwykle zakorkowana
- za pałacem w okolicy bramy bocznej jest plac zabaw dla dzieci
- najwięcej ludzi można spotkać w części przypałacowej
- w parku jest sporo wody - staw, kanały, rzeka
- w okolicy stawu - kaczki; w części leśnej - wiewiórki; dalej w polach zające
- strona Centrum Kultury Zamek
Lokalizacja:
Inne w tej kategorii:
Park przypałacowy w Miliczu z psem - dlaczego warto tu zajrzeć?
60 km od Wrocławia
Park dla psów na Górce Słowiańskiej
we Wrocławiu
Dlaczego warto przyjechać do parku w Bukowcu?
110 km od Wrocławia